O mnie
Kim Jestem?
Cześć 🙂 Mam na imię Ola i jestem artystką.
Dążę do poczucia pełnej wolności twórczej i życiowej, nie podążam utartymi ścieżkami tylko wytyczam swoją. Tworzę biżuterię, to moja ścieżka. Jestem bardzo wrażliwa na ludzi i dzięki temu mogę dobrze wczuć się w potrzeby. Przebywanie w lesie, na łące, w górach regeneruje mnie i karmi, daje siłę i inspirację, którą można poczuć w mojej twórczości. Rozwijam się dzięki temu, że robię to co lubię – naturalnie mam energię do eksplorowania tego tematu, uczenia się, doskonalenia techniki tworzenia.
Wraz z moim partnerem tworzymy instalacje scen na festiwalach, aranżacje świetlne przestrzeni leśnej, scenografię miejsc w których odbywają się koncerty i imprezy. Często na w takich miejscach rozkładam stoisko z biżuterią, na które serdecznie Cię zapraszam!
Dążę do poczucia pełnej wolności twórczej i życiowej, nie podążam utartymi ścieżkami tylko wytyczam swoją. Tworzę biżuterię, to moja ścieżka. Jestem bardzo wrażliwa na ludzi i dzięki temu mogę dobrze wczuć się w potrzeby. Przebywanie w lesie, na łące, w górach regeneruje mnie i karmi, daje siłę i inspirację, którą można poczuć w mojej twórczości. Rozwijam się dzięki temu, że robię to co lubię – naturalnie mam energię do eksplorowania tego tematu, uczenia się, doskonalenia techniki tworzenia.
Wraz z moim partnerem tworzymy instalacje scen na festiwalach, aranżacje świetlne przestrzeni leśnej, scenografię miejsc w których odbywają się koncerty i imprezy. Często na w takich miejscach rozkładam stoisko z biżuterią, na które serdecznie Cię zapraszam!
Ola - Malojme
Skąd Pasja do minerałów?
Moja przygoda z minerałami rozpoczęła się od zachwytu nad ich różnorodnością i pięknem. Fascynuje mnie mnogość kolorów i odcieni, każdy jest inny !
Uwielbiam odkrywać zachowania minerałów, ich zdolność do krystalizacji w formy, zmianę którą przechodzą, gdy otaczam je miłością szlifując je ostrożnie. Wydobywam z nich abstrakcyjne obrazy, subtelnie przechodzące nitki krajobrazów tkane przez samą Matkę Ziemię.
Przy pracy z nimi nie skupiam się na ich wpływie na człowieka, a intuicyjnie dobieram barwy i kształty do siebie. Ufam i czuję połączenia między nimi, moje dłonie to wyczuwają i dzięki temu powstają cuda.
Uwielbiam odkrywać zachowania minerałów, ich zdolność do krystalizacji w formy, zmianę którą przechodzą, gdy otaczam je miłością szlifując je ostrożnie. Wydobywam z nich abstrakcyjne obrazy, subtelnie przechodzące nitki krajobrazów tkane przez samą Matkę Ziemię.
Przy pracy z nimi nie skupiam się na ich wpływie na człowieka, a intuicyjnie dobieram barwy i kształty do siebie. Ufam i czuję połączenia między nimi, moje dłonie to wyczuwają i dzięki temu powstają cuda.
Dlaczego wybrałam miedź?
To wdzięczny i miękki pierwiastek, który pozwala wyzwolić moc kreatywności. Praca z nim jest przyjemna, przypomina tkanie. Z czasem poznawałam ją głębiej i odkryłam jej prozdrowotne właściwości. Jest obecna w organizmie, gdzie pełni ważne funkcje. Ma także przeciwbakteryjne właściwości, co zachęca do noszenia jej na skórze.
Miedź pod wpływem powietrza, wody i temperatury zmienia się, nabiera innych kolorów, ogień wyciąga z niej tęczowe refleksy!
Łączy i przekazuje działanie minerałów do organizmu, zatem jest idealna do oprawiania kamieni.
Zarówno miedź jak i minerały pochodzą z Ziemi, Natura w swojej wiedzy już je połączyła – ja czerpię z jej mądrości i robię tak samo.